Jednym z najciekawszych, a zarazem najbardziej tajemniczych motywów pojawiających się w „Makbecie” Williama Szekspira jest sen. Już sama sceneria, w której rozgrywają się wydarzenia, przywodzi na myśl koszmar lub niepokojącą marę. Budzące lęk pohukiwania, przerażające jęki oraz zimne i mroczne zamczyska – elementy te budują niesamowity nastrój tragedii.
Tytułowy bohater zabija Dunkana, gdy ten pogrążony był we śnie. Bezpośrednio po tym uczynku słyszy głos mówiący: nie zaśniesz więcej! / Makbet sen zabił, zabił sen niewinny, / Sen, co rozplata trosk zwikłany motek, / Śmierć dnia każdego, ciężkiej pracy kąpiel, Ożywczy balsam utrapionej myśli, / Wielkiej natury drugie ludziom danie, / Przysmak najlepszy biesiady żywota. Jest to nie tylko zapowiedź klęski uzurpatora, ale także oskarżenie go o morderstwo człowieka bezbronnego, pogrążonego w błogim spokoju. Fakt ten można więc rozpatrywać jako podkreślenie tchórzostwa bohatera, który uciekł się do godnego pogardy sposobu, by sięgnąć po koronę.
Motyw snu związany jest także z postacią Banka – przyjaciela Makbeta. Jeszcze przed popełnieniem morderstwa przez tana Glamis i Kawdoru jego towarzysz przeczuwał nadciągające wydarzenia. Nocą nawiedził go sen, w czasie którego ponownie dostrzegł trzy wiedźmy. Banko nie mógł jednak powstrzymać Makbeta, a wkrótce sam stał się jego ofiarą.
Zgodnie ze słowami, jakie usłyszał tytułowy bohater, miał on nigdy nie zaznać snu. Zmiany zachodzące w psychice uzurpatora zupełnie pozbawiły go spokoju (kojarzonego ze snem), obficie sprowadzając różnorodne mary. Makbet widzi ducha dawnego przyjaciela, co sprowadza na niego atak szaleństwa. Żona uzurpatora pragnie wytłumaczyć to zmęczeniem nowego władcy, lecz zgromadzeni łatwo odgadują prawdziwe przyczyny jego zachowania. Obłęd dotyka także Lady Makbet – i ona nie może ukoić napiętych nerwów, błąkając się po komnatach zamku i pragnąc za wszelką cenę obmyć zbroczone ręce.
Błogosławieństwo snu nie spada na zbrodniarzy. Niespokojne sumienie nie pozwala im odnaleźć ładu, z każdym wschodem słońca przybliżając ich do ostatecznej klęski. Oniryczna rzeczywistość utworu, nieziemskie postaci i tajemnicze znaki – wszystko to podkreśla okrucieństwo, jakiego dopuścił się Makbet, wiarołomnie mordując króla. Dlatego spotykając go kara jawi się jako sprawiedliwa i przywracająca panujący wcześniej porządek.
„Pieśń świętojańska o Sobótce” Jana Kochanowskiego ukazała się razem z cyklem „Pieśni” w 1586 roku już po śmierci autora. Składa się...
Streszczenie „Pieśń nad pieśniami” to dialog pomiędzy Oblubieńcem i Oblubienicą. W pierwszej pieśni wzajemnie zachwycają się oni urodą swego partnera. Ona...
„Pochwała złego o sobie mniemania” to wiersz Wisławy Szymborskiej który stanowi filozoficzną refleksję nad moralnością. Pod względem formalnym tekst...
Geneza Fiodor Dostojewski pisał „Zbrodnię i karę” w latach 1865 – 1866. Powieść ukazywała się w odcinkach na łamach czasopisma „Ruskij Wiestnik”....
Streszczenie Powieść Stefana Żeromskiego „Popioły” miała być w zamierzeniu autora przekrojowym obrazem społeczeństwa polskiego na przełomie XVIII i XIX wieku....
„Albatros” Charlesa Baudelaire’a to wiersz autotematyczny w którym twórca wypowiada się na temat istoty poezji i kondycji samego poety. W tekście...
„Koniec XIX wieku” Kazimierza Przerwy-Tetmajera to wiersz będący manifestacją młodopolskiego dekadentyzmu i kryzysu kultury europejskiej. Poeta zadaje w nim dramatyczne...
Streszczenie Utwór rozpoczyna bezpośredni zwrot do dzieci. Są one nawoływane do pójścia na wzgórze i zmawiania modlitwy za tatę. Podkreślone są zagrożenia...
Streszczenie Tom I Rok 1647 był to dziwny rok w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Narrator wspomina niebywale...