„Koniec i początek” to wiersz Wisławy Szymborskiej traktujący o dziwnych mechanizmach historii. Poetka skupia się na przeplataniu się w dziejach okresów wojny i pokoju. Ta pierwsza zostaje w wierszu pokazana jako wielki bałagan, po którym trzeba posprzątać. Pojawia się opis szeregu czynności mających na celu „wielkie sprzątanie”. Są wśród nich rzeczy zwyczajne, jak wywożenie gruzu, ale też budzące grozę, jak przewiezienie „wozów pełnych trupów” czy porządkowanie „krwawych szmat”. Ludzie z trudem odbudowują wojenne zniszczenia i wracają do codzienności.
Co więcej, rzeczywistość zaraz po wojnie nikogo nie ciekawi, dlatego dziennikarze, których metonimią są kamery, udają się na inną wojnę, by dostarczyć swoim widzom emocji. Poetka ironicznie komentuje taki stan rzeczy stwierdzeniem „fotogeniczne to nie jest”. Sugeruje tym samym, że tabloidyzacja mediów znieczuliła współczesnego człowieka na cudze cierpienie. Dokonało się również pewne przewartościowanie kategorii piękna – za fotogeniczne zjawisko uchodzi bowiem wojna.
Ogrom wysiłku, który trzeba włożyć w naprawę świata oddaje poetka, wykorzystując frazeologizm „zakasywać rękawy”. Stwierdza mianowicie, że owe rękawy „będą w strzępach od zakasywania”. Podmiot liryczny zauważa również, że wraz z odbudową zniszczeń zaciera się pamięć o przeszłości. Świadkowie historii wymierają i pojawia się coraz więcej tych, których wyraźnie „nudzą” stare dzieje. W końcu pamięć o wojnie całkowicie zanika.
W ostatniej strofie wiersza pojawia się obraz człowieka, który z kłosem w zębach beztrosko leży w trawie i gapi się na chmury. Z jednej strony można tę sytuację interpretować jako zgodę autorki na odwieczny porządek świata, opierający się na dialektyce pamiętania i zapominania. Człowiek potrzebuje beztroski i szczęścia, nie chce nieustannie żyć w stanie czuwania. Z drugiej strony można jednak ów obraz oczytać ironicznie: bezmyślne zapominanie, pozwolenie na to, by „trawa porosła skutki i przyczyny” nieuchronnie prowadzi do tego, że historia zatacza koło i po raz kolejny dochodzi do zniszczeń. Wskazywałby na to również tytuł wiersza „Koniec i początek” przywodzący na myśl kolistą koncepcję czasu, w którym następuje wieczny powrót tych samych mechanizmów cywilizacji.
Geneza Stefan Żeromski napisał powieść „Syzyfowe prace” na podstawie własnych doświadczeń w rosyjskiej szkole. Nie jest to jednak jego autobiografia –...
Oda Horacego pt. „Do Apollina” jest utworem pochodzącym z I księgi „Pieśni”. W całości jest skierowana do Apolla na co wskazuje tytuł. Apollo syn...
Tren IX jest rozliczeniem Kochanowskiego z filozofią stoicką. Stoicy uważali że człowiek może stać ponad cierpieniem i nędzą gdy posiądzie mądrość wyjaśniającą...
Streszczenie Czasem osoby które dotychczas były dalekie mogą stać się powiernikami największych sekretów. Nielubiany przez Martę partner matki Wiktor otrzymuje...
Geneza Jedno z najważniejszych dzieł Goethego - powieść epistolarna pt. „Cierpienia młodego Wertera” - opublikowane zostało w 1774 r. Utwór szybko zyskał...
„Bagnet na broń” Władysława Broniewskiego to wiersz reprezentujący lirykę tyrtejską. Poeta napisał go w kwietniu 1939 roku kilka miesięcy przed niemiecką...
Powstanie listopadowe zajęło ważne miejsce w twórczości polskich romantyków. Gdy wymarzony czyn zbrojny okazał się przedsięwzięciem nieudanym wielu literatów...
„Manifest szalony” jest wierszem Kazimierza Wierzyńskiego. Tytuł sugeruje że mamy do czynienia z czymś co wyjawia poglądy autora na poezję a może nawet i na...
„Serce roście” (rośnie) to kolejny utwór w którym Jan Kochanowski wysławia radości prostego ale porządnego życia. Pieśń zaczyna się od opisu...