Już sam tytuł wiersza Kazimierza Wierzyńskiego przywodzi nastrój beztroski i radości życia. „Zielono mam w głowie” – tak może mówić człowiek, który nie przejmuje się troskami i problemami, kto pragnie czerpać z życia pełnymi garściami. I faktycznie, w kolejnych wersach poeta przedstawia się właśnie jako ktoś taki. Nie tylko ma zielono w głowie, ale i fiołki w niej kwitną. Twierdzi też, że owe fiołki były na klombach mych myśli sadzone za młodu. Czyli ani edukacja, ani kariera, ani zaszczyty nie były w stanie zagłuszyć tych pierwotnych, dziecięcych skłonności poety. A są to oczywiście skłonności do radości, dowcipu, do życia bez trosk i zachodu. Poeta deklaruje jestem radosną/Wichurą. Co więcej, nie uważa tego za wadę – nie przedstawia się, jako Piotruś Pan, który nie chce i nie potrafi dorosnąć. Nie jest też typem artysty, który uważa, że bycie członkiem bohemy upoważnia do niepoważnego życia. Wręcz przeciwnie – dla niego ten typ postępowania jest niejako pochodną obranej drogi, czymś, czego ludzie od niego oczekują. Poeta zamiast człowiekiem, powinien być wiosną, czytam w podsumowaniu wiersza.
Podmiot liryczny odchodzi więc od romantycznej wizji poety, jako wieszcza, kapłana sztuki i świadomości narodowej. Rolą artysty nie jest służyć wielkim sprawom – jego zadanie, to dawanie ludziom radości i sprawianie, by ich życie było mniej ponure. Tylko tyle – a może aż tyle?
Utwór Kazimierza Wierzyńskiego to wspaniała pochwała życia i witalności. Poeta sławi proste radości – bo przecież „fiołki w głowie” nie oznaczają wyrafinowanych rozkoszy. Jest to też także utwór o charakterze autotematycznym – rozważania poświęcone roli poezji i powinnościom poety.
Forma utworu (kilka informacji):
– układ rymów abab
– personifikacja (słońca)
– epitet
„Prawa i obowiązki” to wiersz Tadeusza Różewicza pochodzący z tomu „Nic w płaszczu Prospera” (1963). Pod względem formalnym utwór jest...
Wiersz Konstantego Ildefons Gałczyńskiego zaliczany bywa do najpiękniejszych i najpopularniejszych utworów miłosnych w dziejach polskiej poezji. Jak sam tytuł sugeruje...
Geneza „Chłopcy z Placu Broni” to powieść która była publikowana na łamach gazety „Tanulok Lapja”. Jej pojawienie się było wynikiem prośby...
Poeta żali się że ubrania należące ongiś do Urszulki ciągle przypominają mu o śmierci dziecka - żałosne ubiory … Żalu mi przydajecie”. Przypomina przedmiotom...
„Portret kobiecy” Wisławy Szymborskiej to wiersz w którym autorka jak sam tytuł wskazuje podejmuje próbę stworzenia wizerunku kobiety. Szybko jednak...
„Pierwszy krok w chmurach” to opowiadanie Marka Hłaski. Jego akcja rozgrywa się leniwego sobotniego popołudnia. Trzech znajomych mężczyzn (Gienek Heniek i Maliszewski)...
Geneza „Lolita” to bodaj najsłynniejsza powieść Vladimira Nabokova. Geneza utworu do dzisiaj jest dyskutowana przez badaczy twórczości pisarza. Wielu z...
„Pieśń świętojańska o Sobótce” Jana Kochanowskiego ukazała się razem z cyklem „Pieśni” w 1586 roku już po śmierci autora. Składa się...
Geneza czas i miejsce akcji Powieść ukazała się w roku 1911 wcześniej publikowana była w odcinkach na łamach prasy. Czas akcji przedstawionej w utworze to lata 1884 –...