Romantyzm należy do najważniejszych epok w dziejach polskiej literatur, czy wręcz całej kultury narodowej. Wizje, stworzone przez ówczesnych poetów, od dwóch stuleci nieodmiennie oddziałują na zbiorową wyobraźnię naszego narodu. Również dzisiaj w sporach politycznych padają oskarżenia o „mesjanizm” lub wręcz przeciwnie – o brak idealizmu, tak ważnego dla polskiej tradycji. Świadczy to niezwykłej wadze romantycznych refleksji dla naszej samoświadomości narodowej. Tym istotniejsze jest zastanowienie się, jak ówcześni twórcy widzieli Polaków i Polskę, jakie przypisywali im wady, a jakie zalety. Temat ten poruszany były często przez najwybitniejszych poetów polskiego romantyzmu – Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego.
Mickiewicz jest autorem słynnych słów, podsumowujących Polaków. Wypowiada je w III Części „Dziadów” Piotr Wysocki, obserwujący pławiące się w zabawie elity, które zapomniały o obowiązku pracy na rzecz narodu:
[…] Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.
Oznacza to, że poeta doskonale zdawał sobie sprawę, iż nie można idealizować rodaków. Obok jednostek wybitnych, poświęcających się dla idei, spotkać można było również zwykłych konformistów lub wręcz zaprzedańców. Ten ostatni typ pojawia się choćby w „Panu Tadeuszu”. Major Płut, o nim bowiem mowa, pochodził z polskiej rodziny, jednak wstąpił do armii rosyjskiego cesarza. Podsumowuje się go: łotr wielki, jak się zwykle dzieje/ Z Polakiem, który w carskiej służbie zmoskwicieje. Płut jest człowiekiem zapatrzonym w siebie, okrutnym, a jednocześnie nie grzeszy odwagą (ucieka w trakcie bitwy) i uczciwością (dopuszcza się malwersacji finansowych). Wypada on negatywnie w porównaniu z innym carskim oficerem, kapitanem Rykowem. Rykow, rodowity Rosjanin, to człowiek honorowy, nie czuje się dobrze, zwalczając wolnościowe dążenia Polaków – jest to jednak jego obowiązkiem.
„Pan Tadeusz” stanowi, wbrew pozorom sielanki, ostrą krytykę wad narodowych. Szlachta krytykowana jest za warcholstwo, objawiające się w umiłowaniu zajazdów i zapatrzeniu w prywatne interesy. Doskonałym przykładem obu tych cech jest młody Jacek Soplica, który zbrodni (zabicie Stolnika) dopuszcza się w gniewie, spowodowanym niepowodzeniami planów matrymonialnych. Nie myśli przy tym, że śmierć Stolnika przysporzyć może strat sprawie narodowej. Jednak obok tej krytyki, „Pan Tadeusz” zawiera też pochwały pod adresem Polaków – przedstawieni są oni jako ludzie w gruncie rzeczy dobrzy, idealistyczni i pełni umiłowania wolności. I tutaj znowu przywołać można Soplicę, który odpokutowuje swoje winy działalnością patriotyczną.
Sama zaś Polska w dziełach Mickiewicza przedstawiona jest bez owej dwuznaczności, cechującej obraz jej dzieci, Polaków. Ojczyzna stanowi świętość i to wcale nie w przenośni. Polska stać się ma „Chrystusem narodów” – tak jak Jezus poświęcił swoje życie dla zbawienia ludzi, tak śmierć Polski (tzn. rozbiory) ma stać się ofiarą, która przyniesie odkupienie polityczne. Przyszłość, głosił Mickiewicz, przyniesie nie tylko odrodzenie naszego państwa – ale jego wskrzeszenie będzie powiązane ze zrzuceniem przez Europę jarzma tyranii.
Również Juliusz Słowacki przedstawił krytyczny obraz Polaków. Są oni kłótliwi – nawet wspólne nieszczęście nie potrafi ich zjednoczyć. W poemacie „Anheli” zesłańcy Syberyjscy tracą czas na wzajemnych sporach:
A oto wygnańcy owi w szopie śniegowéj, w niebytności Szamana, kłócić się zaczęli po- Kłótnia, Walka klas między sobą i podzielili się na trzy gromady; a każda z nich myślała o zbawieniu ojczyzny […] Te więc trzy gromady zaczęły być między sobą niezgodne w duchu i kłócić się poczęły o zasady.
Owe spory kończą się krwawo – reprezentanci poszczególnych grup (ugrupowań politycznych) każą się ukrzyżować, by dowieść tym poświęceniem swoich racji. Wszyscy trzej umierają.
W „Kordianie” Słowacki zwraca uwagę również na niekonsekwencję Polaków. Jej symbolem jest tytułowy bohater, który bierze udział w spisku koronacyjnym, jednak nie potrafi wykonać zadania, którego się podjął. Podobnie postąpią Polacy, wywołując Powstanie Listopadowe, ale nie potrafiąc doprowadzić jego dzieła do końca (zmartwychwstali, lecz nie mogą odwalić mogiły! – „Anheli”). Polska może stać się „Winkelriedem narodów”, który skupiwszy na sobie nienawiść tyranów, przyśpieszy chwile nastania wolności dla siebie i innych narodów. Jednak wymaga to siły woli, której brakuje Polakom. Jednocześnie nasz naród ma niezwykłą siłę przyciągania – jego męstwo i honorowość sprawiają, że nawet okrutny Wielki Książe Konstanty zaczyna odczuwać dla niego podziw. „Mój brat… już Polakiem” mówi wściekły car Aleksander.
Zarówno Adam Mickiewicz, jak i Juliusz Słowacki prezentują złożony obraz Polaków. Jesteśmy idealistami, kochającymi honor i wolność, mówią poeci. Cechy te budzą fascynację postronnych narodów. Jednocześnie mnóstwo w nas małości, warcholstwa i niekonsekwencji – Polak, gdy popadnie w zepsucie, okazuje się dużo gorszy niż reprezentanci innych nacji.
Inaczej obaj poeci oceniają samą Polskę – uznają oni swoją Ojczyznę za ideę czystą, nieskażoną, która przynieść może wolność całej Europie i dokonać jej politycznego odkupienia.
„Ferdydurke” jest powieścią przesyconą groteską. Przejawia się ona zarówno w fabule utworu jak i w sposobie jej prezentacji a więc konstrukcji języku...
Jeden z bohaterów „Akademii Pana Kleksa” – szpak Mateusz był przed laty najprawdziwszym księciem zamienionym później w ptaka. Mateusz był...
„Lekcja anatomii doktora Tulpa” to obraz stworzony przez artystę którym był Rembrandt van Rijn. Opis Przedstawiona na obrazie scena to udokumentowanie praktyk...
Pewnego styczniowego popołudnia udałem się na sanki. Zima była tego roku wprost cudowna – puszysty śnieg pokrywał wszystko jak okiem sięgnąć! Mróz nie dokuczał...
Akcja „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza rozpoczyna się w trzynastym roku panowania Władysława Jagiełły (1399) a kończy się chwalebnym zwycięstwem polskich...
Spowiedź księdza Robaka jest jednym z najważniejszych punktów fabuły „Pana Tadeusza”. Stanowi ona zamknięcie wielu wątków fabularnych ostatecznie...
Scena w której Wokulski dostrzega pannę Łęcką siedzącą w teatralnej loży ma symboliczne znaczenie. Od tego momentu zamożny kupiec będzie starał się wspiąć...
Każdy z nas tworzy w głowie własną „mapę pogody”. Mapa ta nie jest zapisem pozycji miast rzek i gór – zamiast tego ten fikcyjny plan uszeregowuje...
Wszystko zaczyna się gdy narrator „Trans-Atlantyku” dowiedziawszy się że jego ojczyzna jest coraz poważniej zagrożona wojną postanawia zostać w Argentynie....