Scena II drugiego aktu „Romea i Julii” przeszła do historii literatury światowej jako jeden z najdoskonalszych, najlepiej skomponowanych i imponujących wspaniałym nastrojem fragmentów poświęconych miłości. Powszechnie znana jako scena balkonowa wciąż rozpala wyobraźnię i dostarcza inspiracji kolejnym pokoleniom twórców oraz zakochanych.
Romeo, przeskoczywszy mur, dostał się do ogrodu Kapuletów. Wkrótce dostrzegł Julię, która pojawiła się w oknie. Właśnie mówi o jej pięknie, porównując je do górującego nad krajobrazem księżyca. Zdaje mu się, że córka Kapuleta przemawia, lecz nie słyszy żadnych słow. Postanawia więc odpowiedzieć jej oczom, pokazując swą śmiałość.
Julia wzdycha, a syn Montekiego z niecierpliwością wyczekuje na jej słowa. Wtedy stojąca na balkonie postać mówi: Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo! / Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! / Lub jeśli tego nie możesz uczynić, / To przysiąż wiernym być mojej miłości, / A ja przestanę być z krwi Kapuletów. Słysząc to, młodzieniec zastanawia się, czy powinien odpowiedzieć. Postanawia nie przerywać, a Julia kontynuuje swój monolog, mówiąc o konflikcie rodzin i pozorach (Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą, / Pod inną nazwą równie by pachniało).
Dopiero wtedy odzywa się Romeo, mówiąc o tym, że gotów byłby zedrzeć swe nazwisko, byle być z Julią. Usłyszawszy go, córka Kapuleta zdziwiła się i szybko zapytała o sposób, w jaki dostał się do ogrodu. Na skrzydłach miłości – odpowiedział Romeo. Wobec protestów Julii, która boi się konsekwencji możliwych w razie pojawienia się któregoś z Kapuletów, syn Montekiego podkreśla swą odwagę. Później dodaje, że to właśnie miłość pomogła mu trafić pod okna Julii.
Córka Kapuleta pyta, czy Romeo darzy ją uczuciem. Młodzieniec chce przysiąc na księżyc, lecz Julia przestrzega go przed tym, mówiąc, iż zmienia on kształty i pory, a ona pragnie, by łączące ich uczucie było stałe. Później mówi, że nie cieszą jej te nocne wyznania i chce pożegnać się z ukochanym. Jednak Romeo ponownie chciałby usłyszeć jej zapewnienia.
W pokoju słychać już głos Marty. Julia wychyla się jeszcze na moment i mówi do młodzieńca, że jeśli jego zamiary są szczere, może potwierdzić je osobie, którą do niego przyśle następnego dnia. Rozstanie przedłuża się, a Romeo odpowiada, by posłaniec przybył o dziewiątej. Emocje są tak silne, że Julia zapomina, co jeszcze chciała powiedzieć. W końcu, w obliczu zbliżającego się poranka, para rozstaje się. Córka Kapuleta znika w pałacu, a Romeo postanawia wyruszyć do ojca Laurentego.
Scena balkonowa odznacza się doskonałą kompozycją oraz nastrojowością. Samo pojawianie się Romea w ogrodzie Kapuletów rodzi duże napięcie, które zenitu sięga w momencie, gdy Julia słyszy Martę. Z kolei wygłaszane na początku monologi (bez świadomości obecności drugiej osoby) rewelacyjnie ukazują wewnętrzny niepokój bohaterów oraz intensywność emocji, jakie przeżywają. Ich spotkanie stanowi jeden z kulminacyjnych momentów utworu – wszak to wtedy podejmują decyzję o potajemnym ślubie, który na zawsze odmieni ich losy.
„Błędne koło” Jacka Malczewskiego należy do najbardziej interesujących dzieł polskiego symbolizmu. Obraz powstawał w latach 1895-1897. Jego przekaz jest bardzo...
Scena rozgrywająca się w salonie warszawskim jest jednym z najważniejszych momentów dramatu autorstwa Mickiewicza. Kontrastowe ukazanie patriotów i lojalistów...
Mroczna Puszcza to ogromny zalesiony obszar który roztacza się w Rhovanionie rozległej krainie leżącej na wschód od wielkiej rzeki Anduiny. Miejsce to stanowi...
Stare przysłowie mówi że „człowiek bez ojczyzny jest jak drzewo bez korzeni”. Niektórzy twierdzą że w dzisiejszych czasach maksyma ta staje się...
Dzieło zatytułowane „Czterej jeźdźcy Apokalipsy” to rycina która bezpośrednio nawiązuje swoją tematyką do Biblii. Obraz powstał u schyłku XV w. a...
Charakterystyka kierunku Realizm to jeden z nurtów które powstały w epoce pozytywizmu. Osoby które tworzyły zgodnie z jego zasadami za cel nadrzędny dawały...
„Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya należy do kręgu powieściowych antyutopii. Jest to bowiem książka przedstawiająca pesymistyczną wizję przyszłego...
Plac Broni był miejscem które dzięki wyobraźni chłopców na nim się bawiących stawał się przestrzenią niezwykłą która przenosiła ich w dalekie...
Odwaga to jedna z najbardziej docenianych cnót. Nikt nie pragnie uchodzić za tchórza natomiast każdy z przyjemnością słucha gdy ktoś nazywa go dzielnym. Przed...