„Ballada o zejściu do sklepu” to utwór Mirona Białoszewskiego. Już po tytule możemy poznać autora, który wielokrotnie dał się poznać z łączenie w swej poezji tonów wysokich i niskich. Ballady zazwyczaj opowiadają o jakichś niesamowitych wydarzeniach – sięgnijmy choćby po „Ballady i romanse” Adama Mickiewicza, gdzie pojawią się upiory, widma i magia. Tymczasem Białoszewski oferuje nam balladę poświęconą wizycie w sklepie.
Podmiot liryczny poważnym tonem opowiada o tym, jak udawał się do tytułowego sklepu.
Najpierw zeszedłem na ulicę
schodami,
ach, wyobraźcie sobie,
schodami.
Po drodze mijał ludzi, wreszcie wszedł do sklepu. Później zaś… powrócił do domu – i to wszystko. Jednak w opowieści o tym pobrzmiewa zachwyt. Poeta wspomina o mijaniu nieznajomych na ulicy, jakby chodziło o spotkanie z mitycznymi królami.
Żałujcie,
żeście nie widzieli,
jak ludzie chodzą,
żałujcie!
- współczuje nam, którzy nie idziemy razem z nim na zakupy. Również sam powrót do domu przystrojony zostaje w aurę wydarzenia niesamowitego.
No naprawdę
naprawdę
wróciłem.
Wydaje się, że mamy do czynienia nie z człowiekiem wracającym ze sklepu, a z Odyseuszem, który dociera do Itaki po latach wędrówek.
Dzięki takiemu pomieszaniu tonów wysokich i niskich, utwór zyskuje oczywiście charakter komiczny. Trudno powstrzymać uśmiech, gdy czyta się wyznanie podmiotu lirycznego, który obwieszcza nam, że dokonał tak „niesamowitej” rzeczy, jak zrobienie zakupów. Jednak trudno przypuszczać, by tak świadomy twórca, jak Miron Białoszewski, ograniczył się do próby rozbawienia czytelników. W wersach „Ballady…” odczytać możemy program nowego spojrzenia na rzeczywistość. Autor zachęca nas do przyglądania się codzienności, w niej bowiem dostrzec można rzeczy fascynujące i niezwykłe. Musimy tylko odpowiednio dostroić naszą wrażliwość – i wtedy nawet „zejście do sklepu” stanie się wydarzeniem na miarę wojny trojańskiej. W wierszu tkwi też pytanie o to, na ile język kształtuje naszą świadomość. Czy tylko formy literackie decydują o tym, że np. wojna jest dla nas podniosła, a wyjście do sklepu banalne? Czy człowiek istnieje poza językiem?
Forma utworu (kilka informacji):
– wiersz biały
– nieregularny układ rymów
– nieregularny układ sylab w wersach
– ton podniosły
„Epitafium Rzymowi” Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego jak sama nazwa wskazuje jest utworem reprezentującym gatunek literacki wywodzący się z antycznej Grecji i powstały...
Geneza Charles Dickens napisał „Opowieść wigilijną” w listopadzie 1843 roku. Czas i miejsce akcji Akcja „Opowieści wigilijnej” toczy się w dziewiętnastowiecznym...
Streszczenie Księga Wyjścia znajduje się w biblijnym Starym Testamencie i jest drugą księgą w Pięcioksięgu Mojżeszowym. Zwykło się zatem uznawać że została zapisana...
Geneza „Ronja córka zbójnika” to piękna fantastyczna powieść szwedzkiej autorki Astrid Lindgren. Jest to opowieść o dzieciach dwóch zwalczających...
Problematyka „Wujek Karol. Kapłańskie lata papieża” to książka Pawła Zuchniewicza. Stanowi ona beletryzowaną biografię przyszłego papieża skupiając się...
Interpretacja Mit o rodzie Labdakidów opowiada o dziejach rodziny na której spoczęła klątwa. Losy władców Teb oraz ich najbliższych są odzwierciedleniem...
Geneza czas i miejsce akcji Eliza Orzeszkowa była prawdziwą patriotką która w trakcie powstania udzieliła schronienia Romualdowi Trauguttowi. Te wydarzenia miały...
Streszczenie „Nowe szaty cesarza” to baśń Hansa Christiana Andersena. Opowiada ona o władcy który uwielbiał zdobne szaty i jak mówi autor całe...
„Bakczysaraj” to sonet w którym pokazane są przemyślenia podmiotu lirycznego który dostrzega problem jakim jest przemijanie oraz kruchość tworów...